Archiwum kategorii: Życie w Krakowie

Bus TV w sam raz na depresję zimową…

Nie za często jeżdzę autobusem… zwykle poruszam się rowerem. Ale pogoda ostatnio mnie nie jako zmusza. Szybko się ciemno robi, pada, błoto i wogóle można rzec depresyjnie.

Wsiadam więc coraz częściej do autobusu. A tam niespodzianka- nowy wynalazek BUS TV (jak ktoś dawno nie jeździł autobusem to dla niego to nowe). W każdym razie zdaje mi się że coraz więcej tych telewizorków (kiedyś to była ciekawostka teraz gdzie nie wsiąde to to widzę).

Siłą rzeczy więc siadami oglądam… a tam… Jakiś pan gadający przez telefon, po krótkim czasie zostaje zabity poprzez przysypanie ziemią. Z tego co jeszcze zapamiętałem, to jakies czarne płuca niezbyt płuca przypominające, przestrzegająmnie bym nie palił papierosów (nigdy nie paliłem więc w sumie wsio rawno, ale widok nieprzyjemny). Pamiętam jeszcze małe uśmiechnięte dziecko – nareszcie coś pozytywnego pomyślalem i jakże się myliłem, gdy zaraz potem postraszyli mnie mandatem do 500 zł, za nie zbieranie sraki po reksiu do foliowej torebki (która bedzie się rozkładać ok 1000 lat co nijak się ma do czasu rozkładania się samej kupki).

Być może było coś jeszcze, ja jednak tylko to zapamiętałem (jak szaro i pada za oknem to zapamietuje tylko te negatywne rzeczy…). Repertuar w sam raz na zimową depresję – gratuluję. Powinni jeszcze pokazać kilka wypadków z udziałem autobusów… a będą miał się po co do psychiatry udawać.

Czas zmian – nie to tylko teoria?(cz.2.)

Z góry przepraszam za późną dalszą część – kłopoty z czasem.

Jak już wcześniej pisałem w Krakowie jest wiele małych problemów, które urastają do rangi wielkich kłopotów “administracyjnych” Miasta.

Nadal ciężko jest powiedzieć kto jest odpowiedzialny za utrzymanie w czystości różnych odcinków dróg i chodników w poszczególnych dzielnicach miasta. Trakt pieszy który z założenia jest gminny – nie sprzątany, nie odśnieżany – jest dużą uciążliwością, zwłaszcza gdy stanowi on przedłużenie najkrótszej drogi do przystanku tramwajowego i autobusowego. Czytaj dalej

Może będzie pięknie…

OD roku wszyscy wiedzą, iż w Polsce i na Ukrainie w 2012 roku mają się odbyć Piłkarskie Mistrzostwa Europy.

Do tej pory Kraków znajdował się (nadal się znajduje) na liście miast rezerwowych gospodarza mistrzostw. Jednakże już wiadomo, że nowo wybrani posłowie z Krakowa i okolic będą zabiegali o zmianę wcześniejszych decyzji – chcą skłonić organizatorów do organizacji meczów również w naszym pięknym mieście Krakowie. Miło słyszeć, iż politycy różnych opcji są skłonni do współpracy na rzecz regionu.

Czytaj dalej